Kilka już razy przymierzałem się wykręcić do Białej, jednak nigdy nie było mi tam po drodze ni przy okazji. W końcu trafił mi się wyjazd dosłownie dwie wsie dalej, więc żal byłoby nie podjechać po tamtejsze skrzynki.
Zaparkowałem pod samym kościołem i w zasadzie bez wyciągania garmina poszedłem, jak po swoje. Sam kościół pochodzi z XVIII wieku, a w 1938 roku doczekał się rozbudowy. Fundatorem budowy był ówczesny właściciel wsi, sędzia łęczycki, niejaki Wilkanowski.
Na tyłach świątyni krzyż i pamiątkowa tablica poświęcona nieznanym bohaterom Powstania Styczniowego. Kilkaset metrów dalej, na cmentarzu parafialnym, mogiła poległych w okolicach wsi Kębliny w ramach Bitwy nad Bzurą.
Piękny kościół. Lubię takie drewniane perełki :)
OdpowiedzUsuń