lipca 27, 2018

Zapomnianych cmentarzy ciąg dalszy

Kolejny raz ten sam region łódzkiego. Kolejne groby na mojej drodze. Wiem, że to jeszcze nie koniec włóczęgi szlakiem zapomnianych cmentarzy tych ziem, jednak z każdą wizytą zabieram ze sobą nową porcję wiedzy o miejscach, które coraz bardziej nikną w krajobrazie. 


Wąska asfaltówka zlewa się z gruntówką, która nim zdąży wypłynąć w polne odmęty ociera się o ceglany parkan nekropolii. Wysieradz. Ze sporego niegdyś cmentarza pozostało dziś zaledwie kilka nagrobków.



Na palcach jednej ręki zliczyłbym groby, na których zachowały się fotografie zmarłych, z czego do dej pory udało mi się znaleźć tylko jedną nie strzaskaną. Niestety medalion na wysieradzkim cmentarzu nie ustrzegł się przed zniszczeniem.


Kilka minut drogi dalej kolejne mogiły. Usytuowana bezpośrednio w lesie nekropolia w Wymysłowie Francuskim (czyżby stamtąd pochodzili osadnicy?), mimo iż przy samej drodze, dopiero w ostatniej chwili wpadła mi w oko. 



Część grobów cudem uniknęła zniszczenia przez zwalone drzewo, za to większość nie oparła się próbie czasu i ludzkiej głupocie. Nieopodal, bardziej w głąb lasu, znajduje się następny cmentarz.



Miejsce pochówku poległych z 1914 roku. Spoczywa tu 654 żołnierzy z 9 armii generała Augusta von Mackensa i 71 żołnierzy armii rosyjskiej pod dowództwem Pawła Plehwe. Na koniec wykręciłem jeszcze do Rokitnicy. 


Tutejszy cmentarz mocno przypomina mi jeden z moich, tych na skraju województwa. Niewielkie wzgórze otoczone sosnowym lasem, konwalie i pokiksywanie dzięcioła dużego. No jakbym był u siebie!



W Rokitnicy znajduje się jeszcze luterański niegdyś kościół, który jakimś cudem umknął mojej uwadze. Najpewniej jechałem znanym sobie tylko skrótem

6 komentarzy:

  1. Lubię się szwęndać po cmentarzach...piękne są na wschodnich kresach:tatarski w Kruszynianach, żydowski w Krynkach, zresztą ten katolicki też jest magiczny. W lesie na wzgórzu z bardzo starymi grobami. Fajnie mi się z Tobą spacerowało :) Bardzo nastrojowe zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowity klimat mają takie miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z pewnością mają swój jedyny klimat tego typu miejsca ale trochę przykro, że te groby tak marnieją, że nikt o nich nie pamięta, że za jakiś czas po prostu zniknął.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie zapomniane cmentarze mają niepowtarzalny klimat, szkoda, że nikt o nich nie pamięta, to potężna dawka historii

    OdpowiedzUsuń
  5. cmentarze zawsze wzbudzają we mnie smutek i nostalgię

    OdpowiedzUsuń

Zdania złożone mile widziane, wszelkie wulgaryzmy w pełni tolerowane. Byle z głową. Dodając komentarz, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie swoich danych przez witrynę.

Copyright © 2016 Po zbyrach i nie tylko , Blogger