czerwca 23, 2018

Brześć Kujawski

Brześć Kujawski znam dobrze, może nawet bardzo dobrze. Kilka lat temu miałem okazję zdreptać wzdłuż i wszerz to niewielkie miasteczko i zapoznać się bliżej z jego historią. 


Pierwsze ślady osadnictwa na tutejszych ziemiach sięgają jeszcze okresu neolitu. Od XIII wieku mieściła się tu siedziba książąt kujawskich a Brześć uzyskał prawa miejskie (1250 rok). Na przestrzeni dziejów miasto kilkunastokrotnie zmieniało nazwę, więc wertując źródła historyczne możemy trafić między innymi na Brzest, Brzeszcze czy Brzeczk.


Jednym z ciekawszych miejsc jest budynek dawnego więzienia. Wzniesiony przez władze pruskie około 1800 roku w miejscu, gdzie pierwotnie znajdował się zamek królewski Kazimierza Wielkiego. Niestety próżno szukać jakiejkolwiek tablicy informacyjnej. Ot stoi pusta kamienica i cicho sza.


Tuż przy rynku wznosi się gotycka świątynia z 1332 roku. Lubię takie ceglane klimaty, więc standardowa runda wokoło i ponowne odszukiwanie detali, które już kiedyś przykuły moją uwagę.



Rzut przysłowiowym beretem i jestem pod ratuszem. Klasycystyczna budowla z pierwszej połowy XIX wieku, która zastąpiła rozebrany kilka lat wcześniej pierwszy brzeski ratusz spalony w 1667 roku przez wojska szwedzkie.


Krążąc po miasteczku można trafić także na fragment dawnych murów obronnych i kilka innych ciekawostek. 

4 komentarze:

  1. Szczerze powiem, że jakoś mnie nie zaintrygowało to miasto... :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Znowu trafiam na Twoje zwarioqane, krzywe zdjęcia;) miasto w ogóle do mnie nie przemawia

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie małe miasteczka, a z tym akurat wiążą mnie rodzinne historie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet się tam wybieraliśmy, tylko pogoda nie dopisała :) Musimy nadrobić zaległości.

    OdpowiedzUsuń

Zdania złożone mile widziane, wszelkie wulgaryzmy w pełni tolerowane. Byle z głową. Dodając komentarz, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie swoich danych przez witrynę.

Copyright © 2016 Po zbyrach i nie tylko , Blogger