maja 18, 2018

Sławoszew po raz enty

Ze wszystkich miejsc, w które wracam od czasu do czasu, sławoszewski kościółek chyba najczęściej cieszy się moimi odwiedzinami. Raz, że całkiem niedaleko. Dwa, dość systematycznie przejeżdżam obok w celach mniej lub bardziej służbowych. Trzy, bo lubię.


W całej mej bezbożności kryją się jakieś dziwne ciągty do odwiedzania tego typu miejsc. Mało brakuje, by rogi zaczęły przebijać mi się prze skórę, nie umiem jednak przejść obojętnie obok drewnianych kościólątek. 



Niewielka świątynia z połowy XIX wieku, otoczona kwitnącymi kasztanowcami i sąsiadująca z ruiną neoklasycystycznego dworu (ten od jakiegoś czasu ogrodzony). Niby pośrodku wsi, a nieco na uboczu. Ostatnio przed wejściem pojawiły się ławki, jest więc gdzie przysiąść.



Pojawił się też niewielki ul z brzęczącą obsadą, która jakoś niespecjalnie zainteresowała się moim przybyciem. Szczęście, bo już raz podkusiło mnie podglądać z bliska życie tych owadów, co skończyło się wyjmowaniem żądeł z głupiego łba.



Mimo, iż miejsce znam od ponad dekady, to i tym razem nie udało mi się zajrzeć do środka. Zawsze świdruję jedynie ślepiami przez dziurkę od klucza, bo drzwi zamknięte na trzy spusty. Pech. 


Stojąca na tyłach dzwonnica za każdym razem kusi mnie, by sprawdzić jak bije tutejszy dzwon. Tego, choć nic nie stało na przeszkodzie, też do tej pory nie spróbowałem. 

4 komentarze:

  1. Faktycznie ta dzwonnica kusi aby wypróbować ten dzwon :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam takie drewniane klimaty <3

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne, klimatyczne miejsce :-) Uwielbiam takie budowle

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne miejsce. Oj dzwonnica kusi :P Też mam takie miejsca do których wracam bardzo chętnie. I o dziwo też często są to kościoły ( zwłaszcza taki jeden bardzo mnie przywołuje ).

    OdpowiedzUsuń

Zdania złożone mile widziane, wszelkie wulgaryzmy w pełni tolerowane. Byle z głową. Dodając komentarz, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie swoich danych przez witrynę.

Copyright © 2016 Po zbyrach i nie tylko , Blogger