stycznia 31, 2017

Zamek w Przedczu

Zamek w Przedczu
Przez Przedecz przejeżdżam najmniej dwa razy w tygodniu, więc skłamałbym pisząc, że miałem w końcu okazję trafić na tutejszy… zamek? No może nie do końca, bo z ówczesnej warowni pozostała jedynie okrągła baszta a i jej dalece od pierwotnego wyglądu, niemniej jednak walić terminologię – zamek, to zamek i baszta! Tfu, basta! Historia przedeckiej warowni, jak to zazwyczaj bywa, sięga o wiele...

stycznia 26, 2017

W Nowym Duninowie

W Nowym Duninowie
Jakoś rok temu, jak nie lepiej, miałem okazję podejmować tutaj kesza. O ile dobrze pamiętam, to wyskakiwałem wtedy z samochodu pomiędzy ulewami i nie w głowie było mi dłuższe łażenie po okolicy. Wczoraj i tak przejeżdżałem obok, więc wykorzystałem okazję i przyjrzałem się z bliska „kieszonkowemu zamkowi”. Z racji niewielkich rozmiarów, taka właśnie nazwa przylgnęła do neogotyckiej budowli...

stycznia 12, 2017

Na Zamek Bierzgłowski

Na Zamek Bierzgłowski
Kilka dni temu wymroziło mnie w okolicach Kutna, więc tym razem zaopatrzony w rękawiczki i dwa termosy gorącej herbaty postanowiłem wygrać z zimą. Czy się udało? No niekoniecznie, ale katastrofy też nie było. Pozostało mi jeszcze sporo punktów na toruńskiej mapie, więc każda okazja jest dobra, żeby wyszarpnąć kolejne kilka skrzynek dla siebie. Godzina w miarę wczesna, więc przy pierwszych keszach...

stycznia 03, 2017

Górzno i okolice

Górzno i okolice
Do ostatniej chwili byłem święcie przekonany, że kolejnym celem będzie zamek w Radzyniu Chełmińskim, okazało się jednak, że szykuje mi się wyjazd w okolice Górzna. Wieczorem przysiadłem do mapy, zgrałem kordy i spakowałem kilka niezbędnych gratów do torby. Dzień zacząłem, a jakże, od skrobania szyb w samochodzie. Po drodze zatrzymałem się na chwilę, by nadrobić rypińskie zaległości. Z nadrabiania guzik...
Copyright © 2016 Po zbyrach i nie tylko , Blogger